6. Rozdział z cyklu: „gdyby to było w kanonie, Snape
zabiłby Granger nie zważając na konsekwencje”. Osobiście uważam za zbrodnie
wszystkie opowiadania, w których z Hermiony robi się opanowaną, chłodną i
wyniosłą damę rodem z Domu Salazara. Ona jest Gryfonką, na litość boską! P.S. Serdeczne podziękowania dla Was za wszystkie komentarze i liczbę odwiedzin rosnącą w TAKIM tempie!
sobota, 31 sierpnia 2013
środa, 28 sierpnia 2013
Rozdział 5
5. Trochę o tym, jak działa na kobiety włoski temperament oraz słówko o Hermionie, która rozwija swoje umiejętności pod czujnym okiem profesora S.
środa, 21 sierpnia 2013
Rozdział 4
4. Powiem Wam coś –
gdyby nie moja dozgonna miłość do Lucjusza, pokochałabym Syriusza. Postać
genialna, a opisana dość ubogo u Queen Rowling. U mnie będzie nieco inaczej. A, i jeszcze zgarniecie mały ochrzan! Czemu nikt, poza bardzo miłym słodzeniem nie napisał, że poprzednie 3 rozdziały wymagają poprawki? Nie bójcie się konstruktywnej krytyki, ja się nie obrażę, a to pomoże mi w pracy!
Informuję też, że opuszczam Was na kilka dni, ponieważ wyjeżdżam, ale jak tylko wrócę - rozdziały znowu zaczną się pojawiać! Pozdrawiam cieplutko!
niedziela, 18 sierpnia 2013
Rozdział 3
3. Nie, nie będzie
schematu opiekowania się Złym Do Szpiku Kości Severusem. Czytałam już mnóstwo
takich opowieści i nie chcę się powtarzać, dlatego proszę nie spodziewać się
romansu w tempie ekspresowym ;) P.S. Tak, jak mówiłam - byłam na weselu i tak, jak się spodziewałam, po spożyciu odpowiednich substancji wpadł mi do głowy pewien pomysł. Jednakowoż poznacie go za jakiś czas, po ja w rzeczywistości mam już napisanych 20 rozdziałów i to dopiero na tym etapie się ów pomysł pojawi ;)
czwartek, 15 sierpnia 2013
Rozdział 2
2. Bohaterowie będą mieli ciężko. Odbudowywanie świata po
wojnie to nie przelewki, a nasza święta trójca szybko się o tym przekona ;) Informuję, że rozdziały dodawane day by day to, niestety, marzenie ściętej głowy. Póki co pojawiają się szybciutko, bo jest ich trochę w zapasie, ale w sobotę jadę na wesele, a kilka dni później idę na wesele, więc nie wiem, jak to będzie. No, ale może po jakimś magicznym eliksirze spożytym na przyjęciu weselnym wpadnie mi do głowy jakiś dziki pomysł? ;)
środa, 14 sierpnia 2013
Rozdział 1
1. Tak oto rozpoczyna się nowe opowiadanie. Z góry zapowiadam, że postacie nie będą kanoniczne, a akcja pomiędzy główną parą będzie toczyła się powoli. Proszę się jednak nie zrażać, bo postaram się, żeby było warto przetrawić te wszystkie rozdziały.
wtorek, 13 sierpnia 2013
Pierwsza Sowa!
Witam Wszystkich!
Ci, którzy mnie znają, wiedzą, jak bardzo lubię pisać. Wiedzą też zapewne, że sevmione to mój ulubiony gatunek fanfiction. W związku z powyższym - zapraszam do przeczytania mojego nowego opowiadania, z którego chęcią napisania afiszowałam się już wielokrotnie na moich poprzednich blogach.
Opowiadanie zwie się Metanoia, a słowo to oznacza duchową przemianę, nawrócenie. Jakie będzie miało znaczenie dla naszych bohaterów, przekonacie się, brnąc przez kolejne rozdziały opowiadania.
Oczywiście, jak to ja, zastrzegam sobie prawo do zaginania wszelkich praw rządzących światem fanfiction, dręczenia bohaterów i nieograniczonego czasu pisania oraz częstotliwości wrzucania tekstów.
Mam nadzieję, że Wam się spodoba!
Zapraszam, amortencja.
Ci, którzy mnie znają, wiedzą, jak bardzo lubię pisać. Wiedzą też zapewne, że sevmione to mój ulubiony gatunek fanfiction. W związku z powyższym - zapraszam do przeczytania mojego nowego opowiadania, z którego chęcią napisania afiszowałam się już wielokrotnie na moich poprzednich blogach.
Opowiadanie zwie się Metanoia, a słowo to oznacza duchową przemianę, nawrócenie. Jakie będzie miało znaczenie dla naszych bohaterów, przekonacie się, brnąc przez kolejne rozdziały opowiadania.
Oczywiście, jak to ja, zastrzegam sobie prawo do zaginania wszelkich praw rządzących światem fanfiction, dręczenia bohaterów i nieograniczonego czasu pisania oraz częstotliwości wrzucania tekstów.
Mam nadzieję, że Wam się spodoba!
Zapraszam, amortencja.
Subskrybuj:
Posty (Atom)