środa, 28 stycznia 2015

Rozdział 46



46. Wsiadamy do wehikułu czasu i przenosimy się miesiąc wstecz. Na następny rozdział proszę zaopatrzyć się w kilka gałązek choinki, z pięć bombek i sztuczny śnieg, tak dla atmosfery. Tymczasem jednak miłosne podboje, rozterki, tęsknoty i Włoch, o którym już pewnie zapomniałyście ;)
 PS Odpowiadając na komentarz pod ostatnim postem – tak, Izabela Łęcka jest dziwna. Ale „Lalkę” Prusa polecam ;)
EDIT: Poprzednio zjedzono fragment tekstu. Uzupełniam więc ;)

wtorek, 27 stycznia 2015

Come back

Kochane, pamiętam o Was!

Pamiętam i niedługo wracam. Jestem w trakcie tworzenia nowego rozdziału, dodam go jak najszybciej będę mogła. Mam nadzieję, że Wasza ciekawość wzrasta, a cierpliwość nie maleje. Przerwa jak zwykle spowodowana wszystkim: związkiem, Bolesławem Prusem i "Lalką", nauką języków obcych i takie tam. Czuję się trochę jak Hermiona ;)

Do zobaczenia wkrótce!