53. Dziękuję za Wasze wsparcie pod
poprzednim rozdziałem. Egzamin oblałam, ale teraz już będę
próbować do skutku. Jestem pewna, że we Wrocławskim WORDzie mnie
zapamiętają ;) Sama nie mogę się sobie nadziwić, jak to jest, że
w klasie maturalnej mam więcej czasu na pisanie niż kiedykolwiek
wcześniej. Trochę mnie to niepokoi ;) Tymczasem – co trapi
Hermionę Granger i dlaczego nos Syriusza przypomina śliwkę.
wtorek, 29 września 2015
poniedziałek, 21 września 2015
Rozdział 52
52. Rozdział
severusowo-hermionowo-zakonowy. Nie wiem, co się porobiło z
literami i odstępami na blogu, postaram się jakoś to naprawiać. A
tymczasem proszę, aby jutro, punkt dziewiąta rano, wszystkie moje
Czytelniczki trzymały kciuki. Może wtedy uda mi się zdać egzamin
na prawo jazdy ;)
niedziela, 6 września 2015
Rozdział 51
51. Coś o kawie, proszę państwa. Do Wrocławia zawitała już wietrzna i baaardzo zimna jesień, toteż łatwiej się pisało rozdziały zimowe. Powoli docieramy do rozwiązania wszelkich zagadek ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)