28. Ten rozdział jest krótszy, ale myślę, że i tak spodoba
się Wam bardziej. Wpadłam w tak dziwny nastrój, że mam ochotę namieszać w
Metanoi. A, właśnie – dziękuję Wam za wszystkie komentarze i linki do blogów.
Możecie śmiało uznać, że to, jak ma się to opowiadanie (a ma się chyba dobrze ;) ) jest naszym wspólnym
sukcesem!
niedziela, 26 stycznia 2014
czwartek, 23 stycznia 2014
Rozdział 27
27. Wiecie co? Przeszkadza mi śnieg za oknem. Jest zimno, co
osobiście dotkliwie mnie krzywdzi.
Mam nadzieję, że nie zamarzły Wam komputery i telefony, bo wtedy nie
mogłybyście przeczytać, jak to biedny Syriusz został zamordowany, a Severus
uszedł z życiem ;)
wtorek, 14 stycznia 2014
Rozdział 26
26. Wprowadzenie do dalszych rewelacji. Rozdział bezseverusowy, za to bardzo hermionowy. Nawet nie wiecie, jaki miałam ubaw, czytając Wasze komentarze pod poprzednim rozdziałem. Pisząc go, myślałam sobie: ciekawe, ile osób zapyta o spinkę od Snape'a, ile pomyśli, że z sevmione zrobię dramione i kto zwietrzy miłość Syriusza do Hermiony :D Czuję się wróżką! Mogę Was tylko zapewnić, że to opowiadanie nie skończy, jako dramione, sprawa spinki się wyjaśni, a co do Syriusza... zobaczycie ;)
czwartek, 9 stycznia 2014
Rozdział 25
25. Prawie pięć stron w Wordzie wyszło, więc jak na Metanoię
to naprawdę dużo… Nowy Rok się zaczął stąd i u Hermiony zmiany. Swoją drogą –
mam nadzieję, że przez sylwestrowe szaleństwo szeregi Czytelniczek się nie
przerzedziły ;) Wszystkiego dobrego przez kolejne 365 dni! Spełniajcie
marzenia! P.S. Rozdział dedykowany pewnemu ciemnowłosemu profesorowi z Hogwartu, który obchodzi dziś urodziny! :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)