46. Wsiadamy do wehikułu czasu i przenosimy się miesiąc
wstecz. Na następny rozdział proszę zaopatrzyć się w kilka gałązek choinki, z
pięć bombek i sztuczny śnieg, tak dla atmosfery. Tymczasem jednak miłosne
podboje, rozterki, tęsknoty i Włoch, o którym już pewnie zapomniałyście ;)
PS Odpowiadając na komentarz pod ostatnim postem – tak, Izabela Łęcka jest dziwna. Ale „Lalkę” Prusa polecam ;)
EDIT: Poprzednio zjedzono fragment tekstu. Uzupełniam więc ;)
PS Odpowiadając na komentarz pod ostatnim postem – tak, Izabela Łęcka jest dziwna. Ale „Lalkę” Prusa polecam ;)
EDIT: Poprzednio zjedzono fragment tekstu. Uzupełniam więc ;)